Pierwszy taki ślub w Zakliczynie
To była prawdziwa niespodzianka i bardzo miłe zaskoczenie dla młodej pary – mówi kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Zakliczynie Lucyna Skalska. 4 marca 2016 roku po raz pierwszy (przynajmniej w najnowszej historii Zakliczyna), burmistrz Miasta i Gminy Zakliczyn Dawid Chrobak skorzystał ze swoich ustawowych uprawnień i udzielił ślubu młodej parze; Pani Młoda mieszkanka gminy Zakliczyn z Wróblowic - Jej Wybranek z Siemiechowa z gminy Gromnik. Ustawa „Prawo o aktach stanu cywilnego” w myśl art.6 stanowi, że kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego jest wójt, burmistrz, prezydent. W praktyce ten zapis jest niemal nie stosowany. – Pytałam moich poprzedniczek czy zdarzyło się, aby wójt naszej Gminy kiedykolwiek skorzystał z tych uprawnień, ale żadna z poprzednich kierowników USC nie przypomina sobie takiej sytuacji – dodaje Lucyna Skalska. Ja zapytałem najdłużej sprawującego władzę w Zakliczynie Kazimierza Kormana czy udzielił osobiście kiedykolwiek ślubu i odpowiedź też była przecząca.
Pytam zatem Lucynę Skalską o to, kto był bardziej stremowany: Burmistrz czy Młoda Para ? - Pan Burmistrz bardzo dobrze poradził sobie w bądź co bądź nietypowej dla siebie roli – odpowiada Kierownik USC w Zakliczynie – młoda para też wypadła znakomicie – dodaje. Różnie to bywa podczas ślubnych ceremonii. Czasami jest tak, że młodzi zamiast składać przysięgę (oświadczenie) sobie nawzajem, to składają kierownikowi USC – śmieje się Lucyna
Skalska. To jest bardzo duże przeżycie dla nowożeńców; jedni się śmieją, inni płaczą, a jeszcze inni nie mogą wydobyć z siebie słowa.
Obok przyjętego rytuału podczas udzielania ślubu w USC nie może zabraknąć fragmentu muzyki do „Snu nocy letniej” W. Szekspira skomponowanej przez Jakoba Ludwiga Felixa Mendelssohna Bartholdy’ego znanego potocznie jako „Marsz weselny”, najważniejsze są wzajemne oświadczenia zawierających akt małżeński: „Świadom praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny, uroczyście oświadczam że wstępując w związek małżeński ja (tutaj pada imię i nazwisko nowożeńca), przyrzekam, że uczynię wszystko by nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe”.
Młodej parze życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i przypominamy, że są wyjątkowi – w końcu nie często się zdarza, aby składać sobie przysięgę małżeńską przed obliczem Burmistrza – a w Zakliczynie zdarzyło się to po raz pierwszy.
Odsłony: 3430