Trzęsienie ziemi w gminach po sąsiedzku

W takich gminach jak Zakliczyn, Rzepiennik Strzyżewski, Lisia Góra, Skrzyszów czy Szerzyny włodarze gmin nie mieli kontrkandydatów, a wyborcy przy ich nazwiskach gremialnie postawili krzyżyk na „tak”.  W tych gminach spokojnie można myśleć o inauguracji nowej kadencji samorządu. Są gminy, gdzie mimo rywalizacji, czasami bardzo wyrównanej – jak w Ciężkowicach –  gdzie ostatecznie na urzędzie burmistrza zasiądzie córka niemal legendarnego i przedwcześnie zmarłego Zbigniewa Jurkiewicza – Jowita Jurkiewicz – Drąg. Są też takie gminy, gdzie za dwa tygodnie nastąpi dogrywka wyborcza. Wreszcie są gminy, gdzie nastąpiło niemal „samorządowe trzęsienie ziemi”.

Jakie gminy mam na myśli ?

Gmina Iwkowa

Po 18 latach rządów w gminie Iwkowa z urzędem wójta żegna się Bogusław Kamiński. Jeden z liderów Polskiego Stronnictwa Ludowego w regionie (który na jesieni ubiegłego roku kandydował do Sejmu), wyraźnie przegrywa z Bartłomiejem Durbasem, na którego wskazało 62,6% wyborców.  Nowy wójt jest Iwkowianinem i stolica gminy nad rzeką Belą bardzo długo czekała na taki rozwój wypadków.

Gmina Czchów

Choć wielu przewidywało, że  po 22 latach rządów z fotelem burmistrza pożegna się Marek Chudoba, to jednak niektórzy sądzili, że stanie się to po dogrywce.  Tymczasem Marek Chudoba przegrał w I turze z oboma kontrkandydatami, a to oznacza koniec batalii wyborczej dla długoletniego włodarza Czchowa. Dość niespodziewanie I turę wyborów w gminie Czchów wygrał najmłodszy pretendent do urzędu burmistrza Jakub Kowalczyk, który nieznacznie wyprzedził Krzysztofa Szota. Zapowiada się tutaj pasjonująca dogrywka.

Gmina Gnojnik

Tutaj nastąpiła niemal powtórka z wyborów 2018 roku. Niemal dlatego, bo w tamtych wyborach nieznacznie wygrał Sławomir Paterek, który kandydował z własnego komitetu wyborczego przeciw Leszkowi Ząbkowskiemu popieranemu wówczas przez PiS. W tegorocznych wyborach to Paterek uzyskał wsparcie PiS, a Ząbkowski kandydował z własnego komitetu wyborczego. Różnica jest też taka, że Leszek Ząbkowski tym razem nie pozostawił konkurentowi złudzeń osiągając względy blisko 70% wyborców.

Gmina Borzęcin

Ongiś najmłodszy wójt gminy w Polsce Janusz Kwaśniak zakończył zmagania wyborcze (podobnie jak Chudoba) na I turze. W Borzecinie także długoletniego włodarza gminy zdystansowali obaj konkurenci i to oni powalczą o urząd wójta gminy.

Gmina Wierzchosławice

Naprzeciw urzędującemu wójtowi Andrzejowi Mrozowi wystąpiła Małgorzata Moskal. Oboje kandydowali z własnych komitetów wyborczych, choć ich preferencje polityczne są dość powszechnie znane w gminie. Nowa wójt Wierzchosławic nie pozostawiła złudzeń dotychczasowemu wójtowi pokonując go wynikiem 63,9% do 36,1%.

Gmina Gródek nad Dunajcem

Po rezygnacji z reelekcji dotychczasowego wójta gminy, w szranki wyborcze stanęło aż 6 kandydatów na stanowisko wójta gminy nad Jeziorem Rożnowskim. W takiej sytuacji trudno było wyrokować, że batalia o urząd wójta skończy się na I turze. A Jednak! Smaczku dodaje fakt, że wszystkich pogodził najmłodszy pretendent – 26 letni Jarosław Baziak z Siennej. Wszystko wskazuje na to, że będzie to jeden z najmłodszych , jeśli nie najmłodszy włodarz gminy w Polsce.