Pełna mobilizacja 6 kwietnia - wiosenne porządkowanie brzegów Dunajca
Śniegi już dawno stopniały, dni coraz dłuższe i cieplejsze. Chce się wyjść z domu, pospacerować, podziwiać budzącą się do życia przyrodę. Niestety w tych pięknych okolicznościach jest spory dysonans, który wielu osobom przeszkadza w cieszeniu się wiosną. Pośród zeschniętych traw, w przydrożnych rowach, przy leśnych ścieżkach, nad brzegami rzek i potoków zamiast zawilców, pierwiosnków czy kaczeńców widzimy masę śmieci i odpadów. Z naturalnymi odpadami czy nawet papierem przyroda sobie w miarę szybko poradzi ale z wszechobecnym plastikiem czy szkłem już nie. Są tacy, którzy zamiast narzekać, wybrzydzać czy skarżyć się postanowili działać i przynajmniej w jakimś stopniu zmierzyć się z problemem.
Od kilkunastu lat młodzież ze Szkolnego Koła Krajoznawczo Turystycznego „Compass” przy SP w Zakliczynie porządkuje przed rozpoczęciem letniego sezonu turystycznego otoczenie ruin zamku na Melsztynie i początkowy odcinek niebieskiego szlaku turystycznego w kierunku Grodziska w Zawadzie Lanckorońskiej. Turystów nie tylko przyciągają zabytki ale wielu mieszkańców i przyjezdnych szuka wypoczynku nad Dunajcem, a ten jak prawdziwa górska rzeka zabiera wszystko co pojawi się na jego drodze, śmieci też. Niestety to co widzimy w nadbrzeżnych zaroślach to nie tylko przyniesione przez wezbrane wody folie i butelki ale w dużej części pozostawione przez plażowiczów śmieci i trafiają się też ewidentnie przywiezione przez jakichś ,,kretynów” worki śmieci. Tym razem na ten problem zwróciła uwagę Pani Milena, mieszkanka Gliwic, prowadząca na FB stronę „Zakochaj się w Zakliczynie”, która ukazując walory naszego miasta ma zachęcić do przyjazdu i wypoczynku w naszej okolicy. Trudno jednak zachęcać do odwiedzenia, a tym bardziej do powrotów w miejsce które jest zaśmiecone. Pani Milena zwróciła się do mnie z inicjatywą organizacji akcji sprzątania brzegów Dunajca i „machina ruszyła”. Burmistrz Miasta i Gminy Zakliczyn obiecał wsparcie, kierownik Zakładu Usług Komunalnych także. Po ustaleniu terminu na 6 kwietnia i ogłoszeniu akcji zgłosiło się już kilka chętnych osób, oraz Koło Łowieckie „Melsztyn”, które widząc narastający problem postanowiło zmobilizować zrzeszonych w nim myśliwych. Mamy nadzieję, że do akcji sprzątania zaangażuje się też młodzież ze szkoły średniej, wędkarze oraz mieszkańcy, którym nie jest obojętny wizerunek naszej gminy i którym zależy żeby żyć w czystym i zdrowym otoczeniu.
Wszystkich chętnych do udziału w sprzątaniu brzegów Dunajca zapraszamy 6 kwietnia br. na godzinę 9.00. Spotkanie przy zjeździe z wału przy nowym moście. Każdy z chętnych otrzyma rękawice jednorazowe (jednak dobrze by było przynieść swoje, trochę trwalsze, bo jednorazówki szybko się niszczą i też wymagają utylizacji). W zależności od ilości osób wyruszymy w małych grupach wyposażonych w worki aby oczyścić teren pomiędzy Paleśnianką a potokiem Wolanka. Mamy jednak nadzieję, że wolontariuszy będzie wystarczająco, żeby sprzątanie objęło też rejon starego mostu, gdzie mieści się popularna plaża uczęszczana przez wielu mieszkańców naszej gminy. Prośba od Zakładu Usług Komunalnych aby w miarę możliwości śmieci segregować na bieżąco (oddzielne worki na: tworzywa sztuczne i metal, szkło, papier. Worki złożone zostaną w ustalonych miejscach, tak aby sprawnie mogli je wywieść pracownicy ZUK. Nasze działania wspiera Nadleśnictwo Gromnik, które dla biorących udział w akcji przekazało sadzonki sosny. Zainteresowanych prosimy o kontakt poprzez: https://www.facebook.com/events/427393631355723/
Nie będziemy jedynymi, którzy w tym dniu wezmą się za porządkowanie swojej okolicy. Jak donoszą media podobne rzeczy działy się będą w Nowym Sączu i Zakopanym. Do zobaczenia w sobotę nad Dunajcem.
Odsłony: 1810