Kliknij aby oglądnąć

Uczta na ściernisku

Opublikowano: piątek, 04, październik 2024 tekst: Kazimierz Dudzik, foto: Stanisław Kusiak

001- Dziękuję wszystkim za liczny udział w wydarzeniu. Jestem wzruszona – napisała na swoim profilu FB Patrycja Zelek po zakończeniu tegorocznych Lusbiennale pod tytułem „Ściernisko”.

Jeśli niepokorna i pomysłowa artystka z Lusławic jest wzruszona, to co mają powiedzieć o swoich odczuciach ci, którzy przyjechali 29 września do Lusławic, aby z domu rodzinnego Patrycji Zelek wyruszyć na ściernisko o odkrywać sztukę współczesną zainstalowaną na ściernisku właśnie. Ot, na przykład burmistrz Dawid Chrobak, napisał że to unikatowa wystawa oraz uczta artystyczna okraszona koncertem i poczęstunkiem w formie pikniku.


018Moim skromnym zdaniem Patrycja Zelek tworzy z pomocą rodziny i grona artystów, jedyną w swoim rodzaju galerię wystaw, takie lusławickie Biuro Wystaw Artystycznych na świeżym powietrzu. W końcu miejsce zamieszkania zobowiązuje, bo to nie tylko siedziba Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego, ale i jak chcą włodarze sołectwa – wioska z kulturą – i jak tu się z tym trafnym hasłem nie zgodzić.


Można by napisać poemat na ten temat, ale może to uczyni pochodząca z sąsiedniej miejscowości Lucyna Angermann kiedyś, przy okazji kolejnego Lusbiennale, już za dwa lata ? Tego nie wiem, ale wiem, że za te dwa lata znowu będzie coś, co zachwyci i wzruszy coraz większą grupę miłośników wystaw w lusławickiej BWA. Bo nie tylko liczba artystów, ale też liczba chętnych do tego, żeby w Lusławicach „pochodzić za sztuką” rośnie w tempie zagrażającym komunikacyjnemu zakorkowaniu Lusławic.


Tak przy okazji, to boję się o to, że szacowne stacjonarne galerie wystaw będą chciały zniechęcić Patrycję do tych swoich szaleństw, w trosce nie bynajmniej o kondycję sztuki jako takiej, ale kondycję owych galerii. Niech więc, taka jak uczyniła to tarnowska BWA, przyłączą się do Patrycji i wyjdą ze sztuką na pole, do ludzi. Może nie od razu tak na stałe, ale raz na dwa lata, czemu nie.


O tym jaka to była uczta starał się za pomocą aparatu fotograficznego uwiecznić dla naszych czytelników, a i pewnie dla potomnych Stanisław Kusiak. Zapraszam do ponownej wędrówki, tym razem poprzez kliknięcie na wszystkie kolejno zdjęcia artysty – fotografika zamieszczone poniżej.

 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko
 ściernisko  ściernisko  ściernisko

Odsłony: 545