Finał lata w Gwoźdźcu na ludowo
Festiwal Kultury Ludowej „U Krakowiaków na Pogórzu” odbył się 31 sierpnia w Gwoźdźcu na obiektach Domu Strażaka, czyli muzycznie, tanecznie i śpiewnie na scenie plenerowej (największej stacjonarnej w gminie Zakliczyn) wokół Domu Strażaka oraz w samym Domu Strażaka.
Festiwal jest projektem grantowym Stowarzyszenia „Klucz”, który dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Narodowego Centrum Kultury EtnoPolska. Edycja 2024.
Projekt jest współfinansowany ze środków Gminy Zakliczyn.
Koordynatorką projektu jest Ewelina Siepiela – mieszkanka Gwoźdźca, pracownik Zakliczyńskiego Centrum Kultury, członkini Stowarzyszenia „Klucz” i prezes Fundacji „MAK”.
Warto o tym wiedzieć, bo projekt to nie tylko występy artystyczne w sobotę 31 sierpnia, ale także konkurs rękodzieła artystycznego na który napłynęło wcześniej sporo prac artystycznych z gminy Zakliczyn, Regionu Tarnowskiego i Małopolski (np. okolice Wieliczki czy Biecza).
To także specjalny program dla zaprzyjaźnionego z ZF „Gwoździec” zespołu „Iglice” z węgierskiego miasta Jászfényszaru. Artyści z zaprzyjaźnionego z gminą Zakliczyn węgierskiego miasteczka przyjechali w piątek, a wyjechali w niedzielę. Gospodarze z ZF „Gwoździec” przygotowali dla „Iglic” specjalny program pobytu, m.in.: spotkanie powitalno – integracyjne w piątek w Bacówce w Jamnej, w którym uczestniczył burmistrz Dawid Chrobak, czy zwiedzanie atrakcji gminy Zakliczyn włącznie z zamkiem w Melsztynie, gdzie w rolę przewodnika wcielił się Waldemar Chrobak.
W festiwalową sobotę były prezentacje artystyczne , ogłoszenie wyników konkursu rękodzieła artystycznego, występ zespołu „TerazMy” oraz zabawa z DJ – Mikołajem „Zabawą” Kulakiem.
Na widowni obok mieszkańców Gwoźdźca oraz okolicznych miejscowości zasiedli; burmistrz Dawid Chrobak, skarbnik Gminy Zakliczyn Joanna Świderska – Mróz, radni Rady Miejskiej w Zakliczynie z wiceprzewodniczącą Rady Magdaleną Oleksik oraz Renatą Dyngosz, Dagmarą Kamińską, Ewą Bardon, Andrzejem Czermakiem, Janem Jewulskim, Henrykiem Lasotą, Zygmuntem Olchawą i Stanisławem Nadolnikiem. Obecnością zaszczycili także wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Tarnowskiego Irena Kusion oraz radny powiatowy Przemysław Skruch, także sołtys Gwoźdźca Dariusz Krakowski i dyrektor Halina Toboła.
Imprezę poprowadził duet konferansjerski z Gwoźdźca: Agnieszka Martyka i Edward Smoleń.
W części festiwalowej zobaczyliśmy Zespół Folklorystyczny „Gwoździec”, któremu przygrywała młoda, energiczna, grająca lekko i do taktu Kapela „Gwoździec”, z której Gwoździec ma nie tylko prawo, ale i przyjemność być dumnym. Nieco wcześniej pod kuratelą instruktora – choreografa Janusza Cierlika na scenie bawili publiczność najmłodsi artyści ZF „Gwoździec”. Po gospodarzach przyszedł czas na gościu z zagranicy – Zespół „Iglice”. Węgierska młodzież pod kierunkiem Petera Silarda wyspecjalizowała się w folklorze górali z Siedmiogrodu, bo choć miasteczko Jászfényszaru do Siedmiogrodu ma daleko, a raczej do węgierskiej Puszty krok zaledwie, to z racji skomplikowanej historii Węgier, tak właśnie kultywowane jest tamtejsze dziedzictwo. Na scenie świetne koncerty dały Lachowskie Zespoły Pieśni i Tańca „Piątkowioki” i „Podegrodzie”. Konferansjerska para bardzo szczegółowo prezentowała sylwetki wszystkich zespołów, a nawet genezę nazwy gwoździeckiego festiwalu. W towarzystwie burmistrza Dawida Chrobaka wraz z przedstawicielami samorządu oraz kierownictwa Stowarzyszenia „Klucz” w osobie prezesa Kazimierza Dudzika i wiceprezes Agaty Nadolnik i członków jury, Ewelina Siepiela zaprezentowała wyniki konkursu rękodzielniczego, a obecni na Festiwalu laureaci odebrali z rąk oficjeli nagrody i statuetki. Protokół z konkursu znajdziecie tutaj: https://kultura-zakliczyn.pl/index.php/aktualnosci/2250-wyniki-i-konkursu-rekodzielniczego
Potem do tańca zaprosiła gwiazda Festiwalu – limanowski zespół „TerazMy”, a na finał zabawa taneczna z DJ – em.
Było artystycznie. Był pokaz kultury ludowej na wysokim poziomie. Było bardzo sprawnie pod względem organizacyjnym, za co słowa uznania wszystkim, którzy na to zapracowali – od KGW Gwoździec, poprzez OSP Gwoździec, po członków i sympatyków ZF „Gwoździec”, Monikę Pawlik i Ewelinę Siepielę – koordynatorkę projektu. Każdy wiedział, co do niego należy i wywiązywał się z tego znakomicie. Brawo!
Tak sobie myślę przyglądając się niektórym dogorywającym przeglądom i festiwalom folklorystycznym organizowanym rutynowo w okolicy, że Gwoździec ma potencjał do tego, aby właśnie tu wykreować coś świeżego i ożywczego.
Na koniec podziękowanie dla GD – Sound oraz mediów informacyjnych i fotoreporterów, którzy swoją pracą rozsławili Festiwal, a w szczególności telewizja STARnowa oraz Filipowi Machecie – autorowi obszernej fotorelacji.