Muzyczny sukces MROS Małopolska i domosławickiej SM I st. w Katowicach
Tytułem wstępu.
W latach 2009-2012 miałem przyjemność prowadzić zajęcia z literatury muzycznej i historii muzyki dla studentów Wokalistyki Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach na zaproszenie ówczesnego dziekana Wydziału Wokalno-Instrumentalnego dra hab. Władysława Szymańskiego. Prof. Szymański w 2016 roku został wybrany rektorem Uczelni i piastuje to stanowisko już drugą kadencję. I tak rozpoczęta współpraca po 10-letniej przerwie znalazła kontynuację w bieżącym roku. A dlaczego? Już odpowiadam. W 2021 r. dyr. Kazimierz Wojnicki poprosił mnie o zastępstwo w charakterze nauczyciela kształcenia słuchu na czas nieobecności jednego ze swoich pracowników, a po zakończeniu roku szkolnego zachęcił mnie do dalszej współpracy. W tym samym czasie z Jego inicjatywy została powołana do istnienia na podstawie porozumienia dyrektorów szkół muzycznych naszego regionu orkiestra, która przyjęła nazwę Małopolskiej Regionalnej Orkiestry Symfonicznej pod kierunkiem dra Waldemara Gronia.
W maju tegoż roku rozpoczęto przesłuchania i nabór do tego wyjątkowego zespołu. Ponieważ według pomysłodawców miała to być orkiestra pracująca projektowo, do współpracy w ramach letnich warsztatów zapraszano w trakcie 3-letniej historii wybitne postaci polskiej i zagranicznej batuty (Tomasz Bugaj, Janusz Przybylski, Jacek Rogala, Nick Ost oraz Joanna Ślusarczyk, (nota bene laureatka francuskiego konkursu dla dyrygentów) i do poszczególnych sekcji: smyczkowej (Henryk Tritt) dętej (Włodzimierz Siedlik) i niedawno powstałej chóralnej (Michał Dąbrowski). Profesjonalną bazę do prób i warsztatów orkiestra pozyskała dzięki ogromnemu wsparciu dyrektora Centrum Paderewskiego, Łukasza Gaja w Kąśnej Dolnej. Na bieżąco muzyków orkiestry prowadzili nauczyciele gry a szczególnie Aleksandra Rżany, Wioletta Synycja i Ilona Latocha - Dylewska (smyczki), Aleksandra Boskovic-Rożak (chór), Andrzej Drażnycja i Bartosz Dąbrowski (instrumenty dęte), Grzegorz Majka (kompozytor) i Waldemar Groń (dyrygent). Nad całością czuwała Rada Programowa orkiestry złożona z dyrektorów lub delegowanych nauczycieli szkół, których uczniowie dostali się do MROS-u i głównodowodzący, prezes Rady Programowej orkiestry, dyr. K. Wojnicki. Bardzo szybko orkiestra osiągnęła wysoki poziom wykonawczy i stała się rozpoznawalna nie tylko w regionie ale i w kraju. Po koncertach jakie zaprezentowała w Warszawie (UMFC), Jasnej Górze, Lusławicach i Kąśnej pokazanie jej na uznanej uczelni muzycznej na Śląsku stało się celem piszącego te słowa. Po wstępnych rozmowach z JM prof. drem hab. Władysławem Szymańskim najpierw odbyło majowe spotkanie w Domosławicach. P. Rektor brał udział w zebraniu Rady Programowej i Rady Szkoły, a zapoznawszy się z planem działań poczynił wstępne ustalenia, co do ewentualnej wizyty w katowickiej Alma Mater.
Wyjazd i koncert
Przygotowania nabrały tempa po rozpoczęciu roku szkolnego, kiedy potwierdzony został termin prezentacji osiągnięć MROS i SM I st. w sali koncertowej Akademii Muzycznej i zatwierdzony jej program. Po serii prób w sekcjach, nastąpiły wspólne oraz dodatkowe warsztaty zorganizowane dla MROS-u i zakończone koncertem. Swój harmonogram działań miała też szkolna reprezentacja, a nad solistami czuwali nauczyciele instrumentów głównych. Wreszcie nadszedł ów niezwykły w historii domosławickiej SM dzień. 25 października 2023 r. w godzinach rannych trzy autobusy wypełnione muzykami, chórzystami i instrumentami wraz z opiekunami wyruszyły spod szkolnego budynku do stolicy Śląska. Po przyjeździe miało miejsce oficjalne spotkanie dyrektora szkoły z Władzami Uczelni; p. Kanclerz, mgr Katarzyną Pleśniak i p. Rektorem, prof. drem hab. Władysławem Szymańskim, w rektoracie. Uczestnicy zostali podzieleni na 3 grupy i mieli okazję zwiedzić muzeum organów, o którym z wielką pasją opowiadał jego założyciel, były rektor i wieloletni profesor Akademii, Julian Gembalski, światowej sławy polski wirtuoz organów i improwizator. Po obiedzie (dla MROS-u z fundacji Rektoratu, a dla pozostałych Uczestników z fundacji szkoły) rozpoczęły się próby do występu w sali koncertowej uczelni. Bardzo sprawnie poradzili sobie na nich młodzi muzycy wspierani przez świetnie pracujący zespół obsługi. Sam koncert rozpoczął się o godz. 18.00 od krótkich, ale ważnych i wprowadzających przemów JM Rektora Akademii i Dyrektora SM I st. Zgodnie zauważono, że to pierwsza taka koncertowa propozycja uczelni i uczniów szkoły muzycznej I st. oraz szansa na dodatkową motywację do ćwiczeń na wybranych przez młodych muzyków instrumentach, a w przyszłości przyjście na studia do Katowic. Dopisali słuchacze, wśród których nie zabrakło studentów i pracowników Uczelni, rodziców uczniów, ale także mieszkańców miasta, gdyż koncert był dobrze anonsowany. Tradycyjnie dla Domosławic poprowadziła go Joanna Kliś-Dąbrowska, rozpoczynając od prezentacji solistów, laureatów wielu konkursów ogólnopolskich i międzynarodowych. I tak Izabela Trela z klasy fortepianu Natalii Drozen-Czaplińskiej precyzyjnie wykonała Etiudę C-dur, z op. 1 F. Liszta. Piękne brzmienie skrzypiec i doskonałą technikę zaprezentowała Wiktoria Nosal, z klasy Wioletty Synycji, w Tarantelli G. Ellerton’a. Bogactwo dynamiki saksofonowej i ciepły dźwięk pokazała w Impressions I W. Ratusińskiej Marlena Kasprzyk, z klasy Katarzyny Majchrzak. W taneczny nastrój wprowadziła słuchaczy Monika Kachniarz z klasy fletu Andrzeja Drażnycji utworem o zróżnicowanym charakterze Valce gracieuse W. Popp’a. Wysokie umiejętności gry zespołowej potwierdził kwartet saksofonowy w składzie Katarzyna Majchrzak ( w miejsce niedysponowanego Jakuba Bawołka, saks. sopranowy), Małgorzata Wietecha, (saks. altowy), Katarzyna Truchan (saks. tenorowy) i Kacper Kachniarz (saks. barytonowy) w kompozycji J. Gade’a Tango Jalousie. Na koncertowej scenie wystąpiły również 2 absolwentki domoslawickiej SM a obecnie studentki katowickiej i krakowskiej Alma Mater; Alicja Rusin (z klasy wokalnej prof. Ewy Biegas) i Sandra Stępek (z klasy wokalnej prof. Marii Seremet-Dziewięckiej) – sopran wykonując z powodzeniem odpowiednio arię Musetty Quando m’en vo oraz arię Lauretty O mio bambino caro z oper “Cyganeria” i “Gianni Schicchi” G. Puccini’ego. Młode sopranistki do występu na śląskiej uczelni przygotowali Ewelina Szybilska i Stanisław Duda, nauczyciele z Domosławic. Podczas przemeblowania sceny do prezentacji orkiestr, zwięzłe informacje o 10 latach działalności szkoły muzycznej w Domosławicach przedstawiła J. Kliś-Dąbrowska. W ostatniej części koncertu najpierw wystąpiła Szkolna Orkiestra Symfoniczna pod dyrekcją Waldemara Gronia. Młodzi muzycy będący uczniami klas IV-VI cyklu 6-letniego i III-IV cyklu 4-letniego wykonali Preludium z „Te Deum” M. A. Charpentier’a i Sinfonię z kantaty „Christ lag in Todesbanden” J. S. Bacha. Dużą niespodziankę sprawił szkolny Big-band pod kierunkiem Bartosza Dąbrowskiego przedstawiając publiczności znane standardy Eye of the Tiger, Don’t you worry abotu the thing i Take on me w aranżacjach Larry’ego Norreda, Paula Murtha i Johna Berry’ego. Muzyczny wieczór podsumowała Międzyszkolna Regionalna Orkiestra Symfoniczna MROS Małopolska wykonując najpierw Andante in C-major W. A. Mozarta, w której solową partię fletu zagrała Agnieszka Figiel (klasa dra Łukasza Zimnika i mgr Kornelii Nowak), a następnie O. Respighi’ego ze zbioru „Antiche danze et arie per liuto” cz. I ze Suite nr 3, Italiana w opracowaniu na zespół smyczkowy. W dalszej kolejności nastąpiła zmiana przy pulpicie dyrygenckim i skomponowane specjalnie na wyjazd MROS-u do Katowic Concertino na flet, smyczki i perkusję poprowadził autor, Grzegorz Majka. Solową partię fletu zagrała Zuzanna Gaj (klasa dra Jana Krzeszowca i dr Katarzyny Pudełko-Cofałki). Ostatnią pozycją koncertowego wieczoru były 2 części z „Missa in G-major” Franciszka Schuberta Kyrie i Credo z udziałem szkolnego chóru. Wokalny team przygotowała A. Boskovic-Rożak we współpracy z Magdą Niedbałą-Solarz, Agnieszką Pamułą i Zuzanną Kuliszewską. Partię sopranu w Christe eleison zaśpiewała Sandra Stępek. Młodzi muzycy otrzymali gromkie i zasłużone brawa, a także bardzo pozytywne recenzje przekazane dyr. Wojnickiemu przez p. Rektora, JM prof. dra hab. Władysława Szymańskiego i prof. Andrzeja Jasińskiego oraz słuchaczy. Swój pobyt na tak renomowanej polskiej uczelni muzycznej jaką jest AM w Katowicach z pewnością zapiszą na trwałe w swej pamięci i sercu. I jak to zostało już powiedziane wcześniej być może tu wrócą i dołączą do swoich starszych koleżanek szkolnych, obecnych studentek AM. W podsumowaniu słowa wdzięczności należą się również pracownikom administracji szkoły; wicedyrektor p. Aldonie Baczewskiej i p. Paulinie Stężowskiej, które zadbały o logistykę transportu i wyżywienia tej potężnej gromadki. Na zakończenie artykułu, chciałbym wspomnieć jeszcze o jednej ważnej kwestii. Otóż w składzie MROS-u są uczniowie z SM I st. w Radomyślu, która liczy sobie dopiero 2 lata. Burmistrz miejscowości z radością przyjął propozycje dyrektora szkoły, mgra Pawła Stanosza i sfinansował wycieczkę przedmiotową uczniów tej placówki na katowicką uczelnię. Również oni mieli okazję zwiedzić akademię, muzeum i uczestniczyć w koncercie oklaskując występ swoich szkolnych przyjaciół. Wypada mieć nadzieję, że inni włodarze miejscowości, w których są szkoły muzyczne mimo ograniczonych finansowych zasobów, nie będą na kulturze oszczędzać, bowiem słowa patrona uczelni, Karola Szymanowskiego „muzyka jest wielką wychowawczynią człowieka” brzmią jak tischnerowska prawda (patron szkoły) i jak mawiał znany muzyczny krytyk, Jerzy Waldorff „muzyka łagodzi obyczaje”, a ja dodam, że ta z wysokiej półki na pewno. Z muzycznym pozdrowieniem i gratulacjami,
Tekst: dr Jan M. Gładysz, foto: arch. SM Domosławice
Odsłony: 697