Orszak Trzech Króli i wspólne kolędowanie zgromadziło całe rodziny

W Święto Objawienia Pańskiego po rocznej przerwie powrócono do organizacji Orszaku Trzech Króli, chociaż nie w pełnej wersji jak to miało miejsce w minionych latach. Już kwadrans przed godziną 13.00 na parkingu przy klasztorze Franciszkanów zgromadziła się spora grupa uczestników, chętnych na wędrówkę z Mędrcami ze Wschodu. W tym roku w roli Królów wystąpili dwaj bracia nowicjusze Bazyli i Karol oraz Mirosław Nowak - członek Parafialnego Zespołu Synodalnego i Parafialnego Zespołu Caritas.

Orszakowi przewodzili proboszczowie obu zakliczyńskich parafii, oprawę muzyczną, śpiew kolęd i pastorałek animowali członkowie scholii parafialnej przy parafii Matki Bożej Anielskiej w Zakliczynie, a nagłośnienie orszaku zapewnili członkowie grupy młodzieżowej z parafii pw. św. Idziego opata z opiekunem. Wraz z orszakiem wędrowali również kolędnicy misyjni, którzy właśnie 6. stycznia kolędowali po każdej mszy świętej we franciszkańskiej parafii zbierając ofiary na wsparcie dla dzieci z krajów misyjnych.

Na przyklasztornym parkingu przed godziną 13.00 zebrali się członkowie Kapeli Opatkowice, która według pierwotnego planu miała również animować śpiew w drodze do żłóbka. Z powodu pogarszających się warunków atmosferycznych, które mogły mieć zły wpływ na instrumenty oraz oryginalne stroje krakowskie, członkowie kapeli udali się bezpośrednio do kościoła św. Idziego, aby tam przywitać orszak i uczestniczyć we wspólnym kolędowaniu.

Po powitaniu przez proboszczów wszystkich uczestników i błogosławieństwie na drogę Orszak wyruszył ulicami miasta. Niekorzystna aura nie zniechęciła mieszkańców Zakliczyna i okolic do włączenia się w radosny korowód na całej długości trasy, a znaczna część uczestników oczekiwała na Mędrców już w kościele św. Idziego. Kiedy orszak przy dźwiękach kolęd wmaszerował na zakliczyński rynek, pogoda znacznie poprawiła się ku zadowoleniu zgromadzonych. Na trasie barwnego korowodu co nuż któregoś z uczestników zagadywała studentka dziennikarstwa na WSKSiM w Toruniu, Gabriela Bodziony - wakacyjna praktykantka w ZCK, pytając uczestników czym dla nich jest udział w orszaku i czy warto organizować tego typu wydarzenia.

Mędrcy ze Wschodu zawitali u drzwi zakliczyńskiej świątyni, a Kapela św. Idziego pod przewodnictwem Tadeusza Malika przywitała orszak kolędą "Mędrcy świata, Monarchowie" przy dźwiękach, której Królowie udali się do żłóbka przy ołtarzu głównym gdzie każdy z nich oddał pokłon i złożył swój dar przyniesiony Dzieciątku. Po powitaniu przez proboszcza Pawła Mikulskiego wszystkich zgromadzonych, muzyków i wokalistów rozpoczęło się wspólne kolędowanie animowane kolejno przez Kapelę św. Idziego, następnie Chór Zakliczyńskiego Centrum Kultury "Cantando Canzoni" pod batutą Dawida Nawalańca i Kapelę Opatkowice ze swoim kierownikiem w osobie Haliny Machel. Różnorodny repertuar kapel i chóru, barwne i eleganckie stroje wykonawców oraz świąteczne dekoracje dopełniły pięknego widowiska a każdy z uczestników mógł zaśpiewać wspólnie z Kapelą św. Idziego, którąś ze znanych pastorałek, wtórować chórowi w najbardziej znanej na świecie kolędzie "Cicha noc", czy w ludowym wykonaniu przez Kapelę Opatkowice tradycyjnych kolęd i pastorałki powstałej w 1895 roku.

Na zakończenie kolędowania gospodarz parafii podziękował wszystkim instytucjom oraz animatorom współorganizującym to piękne wydarzenie, które było radosną manifestacją wiary i przywiązania do tradycji chrześcijańskich. Przed błogosławieństwem kończącym kolędowanie uczestnicy w postawie stojącej zaśpiewali wspólnie kolędę "Bóg się rodzi", po czym przy dźwiękach pastorałki, obdarowani przez Mędrców słodyczami,  zgromadzeni w świątyni w radosnych nastrojach rozchodzili się do domów.

Koordynowaniem orszaku zajęli się pracownicy Zakliczyńskiego Centrum Kultury, a kierownik Kapeli "Opatkowice" Halina Machel dzielnie asystowała swoim podopiecznym oraz przy uwiecznianiu wydarzenia na fotografiach służąc parasolką, albowiem wyjściu orszaku towarzyszyły opady deszczu ze śniegiem i silny wiatr, co znacznie utrudniało  robienie zdjęć na trasie. Orszakowi towarzyszyli druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zakliczynie, którzy bezpiecznie przeprowadzili uczestników ulicami Zakliczyna.

Zapraszam do obejrzenia fotorelacji z orszaku.