Pożar i ratowanie ratusza
W nocy z soboty 21 marca na niedzielę 22 marca zaczął płonąć zakliczyński ratusz. Ogień pojawił się na strychu ratusza w południowo – zachodniej części dachu. Szczęśliwie bardzo szybko dym został zauważony, a zakliczyńscy strażacy pojawili się na miejscu 6 minut po alarmie. W akcji ratowania ratusza wzięło udział 8 jednostek OSP z gminy Zakliczyn, tj. Zakliczyn, Filipowice, Gwoździec, Charzewice, Wola Stróska, Stróże, Faliszewice i Wróblowice oraz jednostka Państwowej Straży Pożarnej Tarnów - JRG II posterunek czasowy Siedliska. W akcji udział brało w sumie 14 zastępów Straży Pożarnej. Miejsce akcji zabezpieczały załogi dwóch radiowozów Policji z Wojnicza i Tarnowa. Swoje zadania wykonały zespoły Pogotowia Energetycznego i Gazowego. Na miejscu akcji ratunkowej był burmistrz Miasta i Gminy Zakliczyn Dawid Chrobak oraz pracownicy Zakliczyńskiego Centrum Kultury, a także właściciel mającej siedzibę w ratuszu restauracji „Rynkowa”.
Szybka i sprawna akcja strażaków uratowała obiekt przed większym zniszczeniem, chociaż te które teraz są szacowane nie są małe. W imieniu Pana Burmistrza i swoim składam druhom strażakom wielkie podziękowania za ofiarną pracę podczas akcji ratowania ratusza. Gdy na to warunki pozwalały najpierw komendant gminny OSP Łukasz Łach zapytał co z mienia zgromadzonego na poddaszu ratusza trzeba w pierwszej kolejności zabezpieczyć, a chwilę po tym razem z burmistrzem Chrobakiem ruszyliśmy na poddasze, za nami pracownicy ZCK Maria Chruściel, Halina Machel, Ewelina Siepiela i Stanisław Kusiak. Wynieśliśmy na zewnątrz cenną wystawę malarską dra Romana Fleszara. Obrazy wynosił też osobiście burmistrz Dawid Chrobak, a do pomocy obok strażaków ruszyli też Marcin Świerczek i Jan Biernacki. Zostały wyniesione instrumenty muzyczne i stroje ludowe – tego specjalnie pilnowała Halina Machel. W tym czasie Maria Chruściel i Ewelina Siepiela przeniosły w bezpieczne miejsce inne cenne wyposażenie.
Cały czas profesjonalnie pracowali strażacy. Po opanowaniu zagrożenia przystąpili do zabezpieczenia zniszczonego dachu plandeką oraz terenu z gruzowiskiem. Akcja dobiegła końca przed godzina 4 – tą nad ranem.
Pan Burmistrz od samego rana w niedzielę wykorzystał wszelkie możliwości kontaktu ze służbami Nadzoru Budowlanego, Konserwatora Zabytków oraz pracownikami Urzędu Miejskiego, którzy odpowiadają za inwestycje i ubezpieczenie mienia gminnego. W niedzielę po południu wraz z ekspertem od spraw budowlanych pojawiliśmy się w ratuszu, by wstępnie oszacować straty. Nieco później przyjechali strażacy z OSP Filipowice, aby poprawić zabezpieczenie dachu plandekami.
W poniedziałek o godzinie 8 – mej w gabinecie Burmistrza rozpoczęła pracę Komisja d/s szacowania strat w ratuszu której przewodniczy burmistrz Dawid Chrobak a jej skład uzupełniają; zastępca burmistrza Dawid Drukała, dyrektor ZCK Kazimierz Dudzik, kierownik referatu UM Agnieszka Kusiak, inspektor UM Magdalena Jaśkiewicz. Po spotkaniu Komisji oględzin ratusza dokonali przedstawiciele Nadzoru Budowlanego oraz Konserwatora Zabytków. W tak zwanym międzyczasie złożyłem zeznanie w sprawie pożaru na Posterunku Policji w Zakliczynie. Stanisław Kusiak wykonał w tym czasie dokumentację fotograficzną zniszczeń, a pracownice zaczęły prace porządkowe w ratuszu oraz dokonywanie spisu zniszczeń mienia ruchomego. Po południu skontaktował się przedstawiciel firmy ubezpieczeniowej, który zapowiedział wizję obiektu jutro (24 marca) w godzinach dopołudniowych.
Wszystko dzieje się bardzo szybko i sprawnie. Jest nadzieja, że równie szybko rozpoczną się roboty rekonstrukcyjne, przede wszystkim dachu. W tym aspekcie nadzwyczajnymi zdolnościami wykazała się skarbnik Gminy Urszula Nowak. Każdy jest w sprawę bardzo zaangażowany; od zastępcy burmistrza Dawida Drukały, po Agnieszkę Kusiak i Magdalenę Jaśkiewicz, nawet w nocy dziś do skutku obiecał pracować Pan Projektant.
Szczególnie chylę czoło przed panem burmistrzem Dawidem Chrobakiem, który już teraz wykonał wielką pracę.
Dziękuję za wielkie zaangażowanie i pracę moim pracownikom z ZCK, za gotowość pomocy współpracownikom ZCK i przyjaciołom ze środowiska kultury. Bardzo dziękuję właścicielowi firmy KM-NET Markowi Sobólowi i jego pracownikom za to, że mogę ponownie się z Wami komunikować z tymczasowego biura w moim domu.
Na koniec dobra wiadomość. Od pożaru nie ucierpiała trzy lata wcześniej odnowiona i wyposażona w nowoczesny sprzęt sala im. Spytka Jordana w ratuszu.
Odsłony: 2237