Recytacje na stulecie
18 uczestników wzięło udział w Gminnym Konkursie Recytatorskim „Sto wierszy na stulecie Niepodległej”, zorganizowanym przez Szkołę Podstawową im. Lanckorońskich w Zakliczynie. Konkurs nadzorowały panie: Agnieszka Mazgaj, Beata Krzyżak i Marta Korzeniowska. Repertuar dowolny polskich autorów z okresu stulecia.
Uczniowie prezentowali swoje interpretacje w pracowni z mini-scenką na poddaszu szkoły, istniała możliwość muzycznego akompaniamentu, ale tylko jedna osoba skorzystała z tego udogodnienia.
Jury miało naprawdę twardy orzech do zgryzienia. Długo trwały obrady za zamkniętymi drzwiami. Poziom okazał się niezwykle wyrównany, dlatego zdecydowano się na powiększenie puli nagród i prócz laureatów trzech pierwszych miejsc w dwóch kategoriach komisja w składzie: wicedyrektor szkoły Krystyna Sienkiewicz-Witek - przewodnicząca, Janina Sumara - emerytowana polonistka, Renata Dyngosz - radna Rady Miejskiej i Marek Niemiec - redaktor Głosiciela, przyznała dodatkowo swoje wyróżnienia.
A oto wyniki:
Kat. I (młodsi)
I miejsce zajął Bartosz Perkman za wiersz „Kot w worku” Agnieszki Frączak.
II miejsce - Lena Śledź za wiersz „Tu wszędzie Polska” Tadeusza Kubiaka.
III miejsce dla Michała Wszołka za wiersz „Pan tu nie stał” Stanisława Barańczaka.
Kat. II (starsi)
I miejsce - Aneta Jamro za wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego „Pieśń o szczęściu”.
II miejsce - Jakub Śledź za wiersz Tadeusza Gajcego „Śpiew murów”.
III miejsce - Sebastian Socha - „Tu wszędzie Polska” Tadeusza Kubiaka.
Wyróżnienia wśród młodszych uczestników przypadły Julii Rudnickiej („Modlitwa polskiego dziewczęcia” Władysława Bełzy) i Kindze Świerczek (za wiersz faściszowskiej poetki Lucyny Angermann).
Wyróżnienia dla starszych uczniów otrzymali: Jan Koza (Krzysztof Kamil Baczyński „Pieśń o szczęściu”) i Filip Mikosz („Wędrówka” Danuty Bebiło).
Przewodnicząca jury Krystyna Sienkiewicz-Witek w swoim podsumowaniu - prócz szeregu pochwał za oryginalne interpretacje - zwróciła uwagę na istotne błędy, które dopuszczali się niektórzy wykonawcy, a więc źle stawiany akcent logiczny, słabą dykcję, niefortunny dobór repertuaru, zbytnią gestykulację i itp. lapsusy, wszystko po to, by pracować nad warsztatem i unikać w przyszłości tych wpadek. Jednakże, reasumując, recytatorzy zostali odpowiednio przygotowani, czołówka rokuje dobrze na przyszłość, cieszy szeroki repertuar. Organizatorzy zadbali o każdy szczegół imprezy; występy zapowiadał duet uczniowski, w przerwie podczas obrad jury częstowano słodyczami i urządzono zabawy dla uczestników. Nagrody wręczał dyr. Józef Gwiżdż, obecny podczas wszystkich recytacji na widowni, w towarzystwie komisji konkursowej.