O pamięci i wychowaniu na „Pomnikach” w Czarnym Lesie

Jak co roku, w trzecią niedzielę października z inicjatywy Proboszcza parafii w Domosławicach na cmentarzu wojennym w Charzewicach pod obeliskiem mającym kształt pergoli o kwadratowym przekroju, ze środka której wznosi się do góry kamienny pylon o wysokości kilkunastu metrów, odprawiona została msza święta w intencji żołnierzy poległych tutaj w bitwie stoczonej 19 listopada 1914 roku. Na cmentarzu w Charzewicach pochowano 109 żołnierzy armii austriackiej i 52 żołnierzy armii rosyjskiej. Są wśród nich także Polacy, którzy zmuszeni zostali przez zaborców do walki przeciwko sobie, po dwóch stronach frontu. 16 października 2016 roku pogoda była pochmurna i deszczowa, toteż niektórzy zastanawiali się, czy ks. proboszcz Marek Kądziołka odwoła mszę święta na Pomnikach lub przeniesie na inny termin.

Proboszcz domosławicki niczego nie odwołał, a nabożeństwo koncelebrowane było przez pięciu kapłanów; obok księdza Marka Kądziołki przybył ks. prałat Michał Kapturkiewicz, za którego proboszczowania odbyły się w Czarnym Lesie pierwsze nabożeństwa, koncelebrze przewodniczył pochodzący z Charzewic ks. prałat Jan Nowakowski szczycący się tytułami; Kapelana Jego Świątobliwości i Honorowego Ambasadora Królewsko-Górniczego Miasta Bochni, jak co roku obecny był też proboszcz parafii z Gwoźdźca ks. Rafał Cisowski, a homilię wygłosił gość specjalny, ks. dr Bolesław Bieniek który przyjechał do Domosławic i Charzewic ze Szwajcarii. Przed rozpoczęciem nabożeństwa wiązanki kwiatów pod obeliskiem złożyły delegacje; samorządowa z burmistrzem Miasta i Gminy Zakliczyn Dawidem Chrobakiem, strażacka z OSP Gwoździec oraz szkolna ze Szkoły Podstawowej w Gwoźdźcu. Obok polowego ołtarza stanęły poczty sztandarowe z OSP Faliszewice i Gwoździec oraz Zespołu Szkół im. Prof. J. Tischnera w Domosławicach; były też poczty sztandarowe z ZSPiG w Zakliczynie i Szkoły w Gwoźdźcu, ale ze względu na rzęsisty deszcz opiekunowie zdecydowali o nie eksponowaniu sztandarów. Ks. dr Bolesław Bieniek mówił w kazaniu o tym, że choć zginęli tutaj żołnierze różnych narodowości, to łączy ich wspólna sprawa – oddali życie za swoją ojczyznę. To piękny zwyczaj, że spotykacie się tutaj wokół mogił żołnierzy, tak też jest w mojej parafii w Szwajcarii – mówił ks. Bieniek - gdzie spoczywają żołnierze polscy, którzy w wyniku losów wojennych i chorób, spoczęli na tamtej ziemi w drodze do Wielkiej Brytanii. Dziś żyjemy w trudnych czasach, w świecie gdzie kultywowana jest cywilizacja śmierci. Po mszy świętej zebranym, mimo niesprzyjającej aury, dziękowali ks. proboszcz Marek Kądziołka oraz burmistrz Dawid Chrobak. Zdjęcia do fotorelacji wykonali; Kazimierz Dudzik i Maciej Turczak.