Od uroczystej mszy świętej w intencji naszej Ojczyzny sprawowanej w kościele parafialnym pw św. Idziego w Zakliczynie, rozpoczęły się gminne obchody Święta Niepodległości w gminie Zakliczyn. O oprawę muzyczną mszy świętej zadbała Strażacka Orkiestra Dęta z Filipowic pod kierownictwem nowego kapelmistrza Rafała Bila, a piękną homilie wygłosił ks. Krzysztof Bajorek. Kaznodzieja przypomniał burzliwą historię dążeń do niepodległości narodu polskiego, począwszy od romantycznej litertury budzącej miłość do Ojczyzny, przez działania zbrojne w obronie ojczystego domu, zrywy powstańcze, zabiegi polityków na arenie międzynarodowej aby uwrażliwić Europę na sprawę polską aż do codziennego uczenia polskiego języka i polskiego pacierza przez matki, w każdej polskiej chacie.
Wśród licznie zgromadzonych przedstawicieli samorządu gminnego i powiatowego, społeczności szkolnej oraz mieszkańców naszej gminy nie zabrakło sztandarów szkół podstawowych i ponadpodstawowej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Zakliczynie.
Po zakończonej eucharystii uczestnicy udali się w uroczystej defiladzie prowadzonej przez SOD z Filipowic w kierunku cmentarza parafialnego. Wygrywane marsze nadawały tempo marszu i budowały podniosłą atmosferę wśród uczestników. Zakończenie przemarszu miało miejsce przy grobie legionisty Kazimierza Bojarskiego ps. "Kuba" spoczywającego na zakliczyńskim cmentarzu. Po uroczystym wystąpieniu burmistrza Dawida Chrobaka, przy akompaniamencie werbla, miało miejsce złożenie wiązanek i zniczy przez delegacje samorządowe, uczniowskie oraz przedstawicieli SKKT PTTK "Compass" Zakliczyn, którzy od lat troszczą się o groby legionistów na naszym cmentarzu i każdego roku udaje się odkryć kolejną mogiłę, obecnie jest ich zlokalizowanych już dwanaście.
Przez wiele lat gminnym obchodom Święta Niepodległości towarzyszyła Sztafeta Pamięci Łowczówek-Zakliczyn i Uliczny Bieg Niepodległości. Z przyczyn pandemicznych, w tym roku orgaznizatorzy nie zdecydowali się na zorganizowanie tych wydarzeń, obawiając się wprowadzenia obostrzeń wynikających z przewidywanego wrostu zachorowań w sezonie jesiennym. Jednak w nietuzinkowy sposób za przyczyną byłego prezesa SKKT PTTK "Compass" w Zakliczynie, absolwenta ostatniego rocznika Gimnazjum im. bł. Krystyna Gondka w Zakliczynie - Nikodema Nowaka, Sztafeta Pamięci Łowczówek-Zakliczyn zachowała swoją ciągłość. Otóż Nikodem zdecydował się samotnie przebiec dystans 24 km pomiędzy Łowczówkiem i Zakliczynem, po drodze zatrzymując się na cmentarzach wojskowych i oddając cześć poległym bohaterom w walce o niepodległość naszej Ojczyzny.
Kilka minut po godzinie 14.00 wbiegł na zakliczyński cmentarz z dwoma flagami w rękach, w jednej flaga narodowa a w drugiej flaga SKKT PTTK "Compass", kończąc sztafetę przy grobie Kazimierzy "Kuby" Bojarskiego. Tutaj czekała na niego Irena Flakowicz - opiekun SKKT PTTK "Compass" oraz członkini koła - Milena Grzegorczyk.wręczając odznakę honorowego członka PTTK oraz upominki. W czasie sztafety Nikodema asekurowała i dokumentowała fotograficznie przebieg trasy Weronika Kulak - również absolwentka ostatniego rocznika zakliczyńskiego Gimnazjum. Wszyscy mamy nadzieję, że XX Sztafeta Pamięci Łowczówek-Zakliczyn odbędzie się już w tradycyjnej formie.