Z DAWIDEM CHROBAKIEM, burmistrzem Miasta i Gminy Zakliczyn rozmawia Rafał Kubisztal

Kiedy pierwsi lokatorzy wprowadzą się do bloku komunalnego w Lusławicach, który powstał w ramach rządowego programu „Mieszkanie+”?

Mieszkań do rozdysponowania mieliśmy czterdzieści, a złożonych zostało 107 wniosków o najem. Cała procedura rozpoczęła się jeszcze w sierpniu, a obecnie przekazliśmy informacje o wynikach naboru. Pierwsi lokatorzy do nowych mieszkań wprowadzą się jeszcze w grudniu tego roku.

Kto decyduje o przydziale mieszkań?

Komisja Mieszkaniowa składała się z pięciu radnych Rady Miejskiej w Zakliczynie. Podstawowe kryterium to było kryterium dochodowe. W przypadku rodzin wieloosobowych nie mogło ono przekroczyć prawie 2,7 tysiąca złotych na osobę, a w przypadku jednej osoby jej miesięczny dochód nie mógł przekroczyć 3,4 tys. zł. Mieszkania przyznane zostały rodzinom z małymi dziećmi, ale także seniorom. Można powiedzieć, że w bloku komunalnym w Lusławicach będzie cały przekrój wiekowy społeczeństwa. Miesięczny koszt czynszu najmu za 1 m2 wyniesie 11 zł. Koszt czynszu najmu nie obejmuje opłat związanych z eksploatacją nieruchomości w tym opłaty za energię, wodę i kanalizację, gaz, Internet, odpady komunalne itd. Mieszkania nie są przeznaczone na najem socjalny. Tutaj pragnę jeszcze podkreślić, że ten program mieszkaniowy skierowany jest przede wszystkim do mieszkańców gminy Zakliczyn, gdyż były też wnioski spoza naszej gminy.

Jak idzie budowa drugiego bloku komunalnego – w Paleśnicy? Ile tam będzie mieszkań, kto i kiedy będzie mógł starać się o ich przyznanie?

W Paleśnicy wznoszony jest budynek trzykondygnacyjny, w którym będzie trzydzieści mieszkań. Podobnie jak w Lusławicach będzie to obiekt nowoczesny, z windą, ułatwieniami dla niepełnosprawnych i parkingami. Obecnie wykonywany jest strop na drugim piętrze. Jeszcze w tym roku budynek powinien być w stanie surowym zamkniętym. Termin zakończenia inwestycji, przewidziany na lipiec 2023 roku, nie jest w żaden sposób zagrożony. Natomiast jeszcze w pierwszym kwartale przyszłego roku ogłoszony zostanie nabór wniosków. Kryteria będą podobne jak w przypadku Lusławic. Oczywiście starać się o mieszkania będą mogły osoby, które nie zakwalifikowały się do Lusławic, ale będą musiały złożyć ponowny wniosek.

Z odbudowywanej wieży zamku w Melsztynie już teraz podziwiać można piękne widoki na dolinę Dunajca i Beskid Sądecki. Jakie są dalsze plany odnośnie tego obiektu?

Zacznę od tego, że w tym roku w odbudowę wieży w Melsztynie zainwestowaliśmy łącznie 1,4 mln zł, najwięcej od początku trwania tego przedsięwzięcia, a przeszło 1,1 mln zł to były środki pozyskane z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Obecnie wykonywany jest strop nad ostatnim piętrem i w tym roku budowla podniesiona zostanie do wysokości 18 metrów. Wykonaliśmy również pierwszy etap przypory wieży za łączną kwotę 260 tys. zł, z czego 100 tys. zł otrzymaliśmy od województwa małopolskiego. A dalsze plany? Już złożyliśmy wniosek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na blisko milion złotych na wykonanie dachu nad zamkową wieżą. Będziemy też chcieli zabezpieczyć mury okalające zamek, zwłaszcza od strony wschodniej. Chcemy, aby to było miejsce wyjątkowe, które łączyć będzie funkcję turystyczną, a jednocześnie edukacyjną. Jest wiele wież widokowych, które są atrakcją turystyczną, ale w tym przypadku oprócz pięknych widoków zobaczyć będzie można jak dawniej wyglądały zamki, spotkać się z żywą historią.

Gmina Zakliczyn otrzymała w ostatnim czasie rekordowe pieniądze z innych rządowych programów, zwłaszcza z dwóch edycji „Polskiego Ładu”. Jakie inwestycje za te fundusze są wykonywane?

Dwukrotnie otrzymaliśmy po 10 mln zł, czyli łącznie 20 mln zł. W ramach środków z pierwszej edycji trwa rozbudowa Szkoły Podstawowej w Stróżach, budowa chodnika ze ścieżką rowerową o długości 2 kilometrów przy drodze powiatowej Zakliczyn - Zdonia – Wola Stróska – Stróże – Filipowice oraz wodociągu i kanalizacji w miejscowościach Zawada Lanckorońska, Roztoka, Melsztyn, Charzewice i Gwoździec. Natomiast z funduszy z drugiej edycji w Zakliczynie wybudujemy Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, przebudujemy budynek Ośrodka Zdrowia w Zakliczynie przy ul. Tarnowskiej 2 oraz wykonamy prace związane z położeniem nowych nakładek asfaltowych na gminnych drogach we wszystkich miejscowościach i wybudujemy most w Bieśniku. Tu pragnę jeszcze podkreślić, że realizujemy też inne przedsięwzięcia z innych rządowych programów – mniejsze i większe.

Zaawansowane są prace na budżetem gminy na 2023 rok. Jakie będą priorytety?

Na pewno będziemy chcieli podtrzymać tempo rozwoju gminy. Na inwestycje już w tej chwili mamy zagwarantowane prawie 24 mln zł, co przy budżecie po stronie wydatków wynoszącym około 82 mln zł stanowi blisko 30 procent. Będziemy kontynuować wszystkie rozpoczęte zadania, w tym te związane z infrastrukturą oświatową, budową dróg, chodników, ścieżek rowerowych czy rozbudową sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Obecnie składamy kolejne wnioski o dofinansowania. Wykonamy sporo remontów i innych prac, zgłaszanych przez mieszkańców poszczególnych sołectw. Planujemy odnowę boisk sportowych, a także dalsze prace związane z urządzaniem Muzeum Regionalnego. Na ten cel będziemy chcieli pozyskać zewnętrzne środki finansowe, jak również na remont zabytkowego domu „Pod wagą” w Zakliczynie. Po wielu latach udało się wreszcie uporządkować sprawy własnościowe i stał się własnością samorządu Gminy Zakliczyn. Chcemy ten XVIII wieczny budynek zachować dla pokoleń jako przykład dawnego budownictwa zakliczyńskiego, tak zwanych domów dziewięciosłupowych.

Co turyści i przyjezdni mówią o nowym wyglądzie zakliczyńskiego Rynku? Podoba się nowe centrum stolicy gminy?

Dociera do mnie wiele bardzo dobrych opinii. Ci, którzy do nas przyjeżdżają mówią, że widzą kolosalną różnicę. Przede wszystkim zwiększyła się dostępność Rynku. Dla niepełnosprawnych, ale także dla seniorów czy matek z małymi dziećmi dzięki temu, że podziurawioną nawierzchnię z betonu i tak zwanych „kocich łbów” zastąpiła równa i estetycznie wyglądająca kostka granitowa. Jest gdzie zaparkować samochód i jest więcej miejsca do handlu. Jest więcej drzew, bo blisko 80 a pragnę przypomnieć, że przed remontem było ich ponad 40. Same plusy.

Jakie planujecie jeszcze działania, aby zachęcać turystów do częstszego odwiedzania ziemi zakliczyńskiej? Czym jeszcze chcecie ich przyciągać?

Tworzymy i będziemy tworzyć jak najlepsze warunki do turystyki pieszej i rowerowej. W tym celu inwestujemy i będziemy mocno inwestować w nowe chodniki i ścieżki rowerowe. W planach również utworzenie specjalnych ścieżek turystyczno-przyrodniczych. Mamy spokojne i malownicze tereny, to nasz spory atut i trzeba go wykorzystywać.

W całym kraju obserwujemy renesans kół gospodyń wiejskich. Czy podobnie jest w gminie Zakliczyn?

Tak. Na 24 miejscowości mamy 18 kół gospodyń wiejskich, a w kilku miejscach trwają przygotowania do powstania nowych. Jest dobry klimat dla tego typu działalności ze względu możliwość otrzymywania wsparcia z budżetu państwa. Teraz koła gospodyń wiejskich odgrywają olbrzymią rolę w miejscowościach naszej gminy. Trudno wyobrazić sobie większość wydarzeń, większych i mniejszych, bez ich udziału i bez przygotowywanych przez zrzeszone w nich panie specjałów i smakołyków. Pełnią też funkcję społeczną, gdyż obszar ich zainteresowań znacznie się poszerzył i nie sprowadza się jedynie do kwestii kulinarnych. Pielęgnują polską tradycję i promują sztukę ludową. Niejednokrotnie powstają przy nich zespoły folklorystyczne czy koła teatralne. W listopadzie zorganizowaliśmy pierwszą gminna galę kół gospodyń wiejskich, w której uczestniczyli także poseł Anna Pieczarka i wicestarosta tarnowski Jacek Hudyma.