Kliknij aby oglądnąć

Niewypał pod „starym mostem” w Wesołowie

Opublikowano: wtorek, 12, kwiecień 2016 Tekst i fot. Marek Niemiec

niewybuchPod kamiennym przyczółkiem nieistniejącego mostu na Dunajcu w Wesołowie, łączącego niegdyś tę wieś z Melsztynem, mieszkaniec Wesołowa znalazł w sobotę 9 kwietnia br. niewypał. Z racji odosobnionego miejsca saperzy z jednostki specjalistycznej w Rzeszowie postanowili odebrać znalezisko dopiero po weekendzie, w poniedziałek. I tak też się stało, o godz. 9:30 w tym dniu służba podjęła częściowo odsłonięty nabój artyleryjski (moździerzowy?) niewiadomego pochodzenia i przeznaczenia. Czy to pozostałość po zaminowaniu przyczółka, wszak podczas I wojny światowej drewniany most został wysadzony, ew. to spadek po działaniach zbrojnych podczas II wojny światowej, a może ktoś podrzucił niewybuch?

Zaraz po stwierdzeniu niebezpieczeństwa zaciągnięto w tym miejscu od sobotniego popołudnia wartę co 12 godzin, również nocą, którą pełnili druhowie z jednostek z Zakliczyna, Filipowic i Gwoźdźca oraz funkcjonariusze policji. Nasi dzielnicowi: st. sierż. Daniel Baka, sierż. sztab. Wojciech Klisiewicz i sierż. sztab. Piotr Kilian z Komisariatu Policji w Wojniczu, czuwali nad znaleziskiem, również zmieniając się co 12 godzin.

Dozór zakończono w poniedziałek rano; nabój o wymiarach ok. 30 cm długości i 10 cm średnicy rzeszowscy saperzy wywieźli na poligon, gdzie niewybuch został zdetonowany. To już trzecie takie znalezisko w Wesołowie w ostatnich latach.

 Niewypał w Wesołowie  Niewypał w Wesołowie  Niewypał w Wesołowie
 Niewypał w Wesołowie   

Odsłony: 4119