Marek Niemiec, bo o nim mowa, został dyrektorem Gminnego Centrum Kultury i Turystyki w 1991 roku i pełnił tą funkcję do końca 1999 roku. Po śmierci Krzysztofa Chmielowskiego w 2006 roku powrócił do „Głosiciela” i pełnił w gminnej gazecie funkcję redaktora naczelnego do 18 sierpnia 2020 roku. Na dzień przed odejściem Marka z ZCK przygotowaliśmy mu skromne pożegnanie (takie covidowe czasy) w ratuszu z udziałem pracowników Zakliczyńskiego Centrum Kultury, przewodniczącej miasta Zakliczyn Ewą Bardon, chórmistrzem Chóru „Cantando canzoni” Adamem Pyrkiem i reprezentacją Chóru oraz Agatą i Stanisławem Nadolnikami.

Od jakiegoś czasu wiedzieliśmy, że Marek od nas odejdzie, dlatego mieliśmy trochę czasu, aby do tego się przygotować. Wyszło na to, że w nowej pracy najlepiej jako upominek od nas przysłuży mu się gitara akustyczna. Marek na gitarze grał, a jako założyciel i jeden z liderów rockowej formacji The Gulons grał na gitarze basowej. Pomysł Stanisława Kusiaka ( w The Gulons Kusiak bębnił) o gitarze na pożegnanie wcielił w życie Adam Pyrek, który godny instrument wyszukał dla Marka.

Miałem przyjemność podziękować Markowi za lata pracy na rzecz zakliczyńskiej kultury od siebie, współpracowników i w imieniu burmistrza Dawida Chrobaka (który w tym dniu akurat przebywał poza terenem naszej gminy) i życzyć przede wszystkim zdrowia oraz sukcesów w nowej pracy. Pani Agata Nadolnik dziękowała Markowi Niemcowi za utworzenie w 1993 roku zespołu „Mały Gwoździec” i za otwarcie w 1998 roku zespołowi drzwi do kariery międzynarodowej. Nie mogli Markowi podziękować współtwórcy Strażackiej Orkiestry Dętej „Filipowice” bo ich już wśród nas nie ma. Podobnie ma się rzecz z „Głosicielem” – nie żyje wójt Stanisław Chrobak, Krzysztof Chmielowski….

- Pamiętam, jak tworzyliśmy gazetę gminna i zastanawialiśmy się nad jej tytułem. Całą noc przesiedzieliśmy nad tym m.in. z Andrzejem Bronikowskim i Krzysztofem Głombem. Była propozycja „Goniec”, ale to się źle kojarzyło. Na koniec Andrzej Bronikowski zaproponował nazwę „Głosiciel” i to się przyjęło, choć po ukazaniu się gazety też były zastrzeżenia zgłaszane przez nielicznych – wspominał Bohater wieczoru - Dzisiaj „Głosiciel”, tak jak przed wojną, sam przychodzi do mieszkańców Zakliczyna i gminy zakliczyńskiej – dodał Marek Niemiec.

Marek rozpakował pamiątkę, sprawdził czy jest instrument nastrojony, po czym razem z Adamem zagrali i zaśpiewali piosenkę, która Marek nauczył Adama lata temu.
- Chciałbym podziękować Dyrektorowi ZCK i Burmistrzowi Dawidowi Chrobakowi za to, że dawali i wolną rękę w pracy, załodze z ZCK za współpracę. Nie żegnamy się, bo przecież będę pracował na terenie gminy Zakliczyn, a i do ratusza też przecież będę zaglądał – powiedział na zakończenie Marek Niemiec.

Foto z pożegnania przygotował Stanisław Kusiak.