Po kilku wernisażach na których dopisała zakliczyńska publiczność, nadszedł kolejny, gdzie nie zawiedli stali bywalcy wystawowych otwarć na „Poddaszu”; Zdzisław Górnikiewicz, Janusz Flakowicz oraz skromna grupa młodych skupiona wokół Zakliczyńskiego Klubu Fotograficznego przy ZCK. Agnieszka Mucha, autorka prac akwafortowych wystawionych na „Poddaszu” pod wspólnym mianownikiem "Portrety wymuszone" mogła za to cieszyć się z obecności sporej grupy przyjaciół z gminy Wojnicz, rodziny i znajomych z pracy oraz „Stasiołki” Stanisławy Kumorek z Tarnowa. Warto podkreślić, że zakliczyńska wystawa jest debiutancką, indywidualną wystawą młodej, uzdolnionej graficzki.

Być może Agnieszka pójdzie tropem innego, dziś sławnego tarnowskiego artysty, który właśnie w zakliczyńskim ratuszu zaliczył wystawienniczy debiut, a dziś jego prace rozchwytywane są przez prestiżowe w kraju galerie w których za możliwość oglądania wystaw trzeba płacić - w Galerii "Poddasze" ta przyjemność jest gratisowa. Tak, czy owak, trzeba wybrać się do ratusza, aby zobaczyć wystawę podwójnego debiutu; po raz pierwszy pokazujemy grafiki wykonane technika akwaforty i zarazem jest to debiutancka wystawa Agnieszki Muchy. Zapraszamy przez najbliższe tygodnie na "Portrety wymuszone."